Tak jak w tytule dzisiaj był straszny dzień.
Pisaliśmy sprawdzian z historii do którego się nie przygotowałem i
jeszcze mieliśmy rosyjski (ja go nie lubię)
Ten dzień zapowiada się jeszcze gorzej:
Idę na muzykę, a wcale nie ćwiczyłem przez cały tydzień.
Miałem dzisiaj pograć w palanta na osiedlu, ale nic z tego nie będzie
W sobotę biegałem z kolegą i dzisiaj dopadły mnie zakwasy,
bo biegliśmy pierwszy raz po zimie.
Tak więc trzymajcie za mnie kciuki żebym przetrwał ten dzień i
żebym mógł do was napisać jutro!!!
Przepraszam za błędy, dopiero się uczę:P
Pozdrowienia ze słonecznych Ryk:
Krecix
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz